Filmy, które wycisną z Ciebie wszystkie łzy






Zawsze, gdy złapie mnie przesilenie jesienne  czuję wewnętrzną potrzebę, aby zaszyć się pod kocem z kubkiem gorącej czekolady i obejrzeć coś ckliwego.
Gdy do tego nastroju nastroju dojdzie jeszcze przeziębienie szukam czegoś, co mnie poruszy, rezerwie na części, napełni oczy łzami po czym przemieli umysł tworząc emocjonalno-energetyczny eliksir dla duszy.
Znasz to uczucie?

Uczeni z Ohio State University wykryli, iż oglądanie filmowych dramatów powoduje, że na krótki czas wzrasta nasze poczucie szczęścia. Śledząc perypetie fikcyjnych bohaterów zaczynamy bowiem myśleć o bliskich nam ludziach i skupiamy się na dobrych stronach naszego życia. 
- Tragiczne historie często dotyczą wielkich miłości i w związku z tym, skłaniają widzów do myślenia o ukochanych osobach i dobrodziejstwach ich własnego życia – tłumaczy Silvia Knobloch-Westerwick, główna badaczka.
(źródło - Newsweek)

Chciałbym Wam przedstawić subiektywną listę ulubionych "wyciskaczy łez".
Ostrzegam. Poniższe filmy siekają na kawałeczki najtwardsze serca, przed włączeniem zaopatrz się koniecznie w pudełko chusteczek. 
Osobiście nie zaufałabym nikomu, kto chociaż raz nie wyruszyłby się na którejkolwiek z poniższych propozycji. Tak samo, jak nie ufam ludziom, którzy nie płakali oglądając, jak umiera Mufasa.

 
P.S. Kocham Cię

Coraz rzadziej można spotkać piękną i prawdziwą miłość od pierwszego wejrzenia. Holly i Gerry mieli to szczęście. Byli idealnie dobraną parą ludzi, którzy znali się niemalże od zawsze i nie mogli bez siebie żyć.
Niestety, życie miało nieco inne plany. Gerry umiera. 
Zrozpaczona Holly traci sens życia do czasu, aż w dniu jej trzydziestych urodzin, gdy Gerry wraca do niej z PLANEM. Zostawił jej kilka listów, które powoli wprowadzają Holly w jej nowe życie - bez niego. Każdy list kończy się podpisem "P.S. Kocham Cię". 

 Pierwszy raz obejrzałam ten film mając 15 lat, ze wszystkich poniższych pozycji widziałam go największą ilość razy. Przez wiele lat to był "mój" film na chandrę, chorobę, okres, rozterki. Zawsze, absolutnie zawsze, podnosił mnie na duchu. I tak jest do dzisiaj ;)
Film jest oparty na książce Cecelia Ahern, mi jednak ekranizacja o wiele bardziej przypadła do gustu (a nie zdarza się to często!).
Fabuła, przepiękne ujęcia, muzyka, humor i - oczywiście - nieziemski Gerard Butler... wszystko zasługuje na piątkę z plusem.

Podobne filmy: brak




Gwiazd naszych wina

Jest to to opowieść o chorej miłości. Dotyczy bowiem miłości dwojga nastolatków, którzy poznają się na grupie wsparcia dla chorujących na nowotwór.
Hazel i Augustus są bohaterami, których każdy chciałby mieć za przyjaciół. Są wyjątkowo inteligentni, serdeczni, łagodni, dobrze wychowani i zdystansowani do swojej sytuacji. I szaleńczo w sobie zakochani. Idealni. Wydaje się, że nikt bardziej niż oni nie zasługuje na długie i szczęśliwe życie.

Jest to ekranizacja powieści Johna Greena, o której pisałam już tutaj.  Gdybym musiała wybierać pomiędzy filmem, a książką prawdopodobnie rozłożyłabym bezradnie ręce.
Bez znaczenia, po co sięgniesz najpierw - historia przeprowadzi Cię przez cały wachlarz emocji, aby na koniec brutalnie i niespodziewanie zrównać Cię z ziemią.

Podobne filmy: Szkoła uczuć, Niech będzie teraz





Zanim się pojawiłeś

Emilia Clark jest dziewczyną z niewielkiego miasteczka, która wierzy, że nie istnieją problemy, których nie rozwiążą szeroki uśmiech i filiżanka herbaty. 
Gdy trafi pracą w kawiarni, którą wykonywała od lat, postanawia podjąć się każdej pozycji, oby tylko pomóc rodzinie. Dostaje pracę, jako towarzyszka/opiekunka Willa, młodego mężczyzny, który został sparaliżowany na wskutek wypadku.
Początkowa niechęć między bohaterami przeradza się w miłość, a oni sami zmieniają się o sto osiemdziesiąt stopni.


Jestem świadoma, że ten film ma tyle samo przeciwników, co zwolenników. Że może wydawać się infantylny i przewidywalny.
Nie jest to tylko kolejny ckliwy film o miłości. Historia porusza temat eutanazji, afirmacji życia, odnajdywania siebie i pogoni za marzeniami.
Film został oparty na podstawie książki Jojo Moyes- i uważam, że jest to naprawdę dobra adaptacja. Wydaje mi się, że jedynie dwa wątki z książki zostały pominięte, co jest naprawdę godne szacunku.

Podobne filmy: Nie jesteś sobą, Nietykalni, Cudownie tu i teraz




Pamiętnik

Narratorami filmu są pensjonariusze domu opieki. Kobieta cierpi na Alzheimera dlatego mężczyzna w ramach terapii, która ma przywrócić jej pamięć, w każdej wolnej chwili czyta jej fragmenty pamiętnika, w którym opisana jest historia wielkiej miłości.
Jest to historia dwójki młodych ludzi, Allie i Noah, których łączy wakacyjna miłość. Są jednak przedstawicielami dwóch zupełnie odległych światów, ich historia nie jest więc łatwa, los za wszelką cenę stara się ich rozdzielić. 


Zastanawiałam się, czy jest to pozycja, którą trzeba przedstawiać. Wydaje mi się, że jest to jedna z najpopularniejszych historii miłosnych współczesnego kina. A scena pocałunku w deszczu uznawana jest za najlepszą w historii kinematografii.
Film został zrealizowany na podstawie bestsellerowej powieści Nicholasa Sparksa.


 Podobne filmy: Najdłuższa podróż, Wciąż ją kocham, I że Cię nie opuszczę




Jeden dzień

Emma i Dexter poznają się w noc zakończeniu szkoły i obiecują się spotykać co roku, tego samego dnia, 15 lipca. 
Przez kolejnych dwadzieścia lat obserwujemy zmiany, jakie zachodzą w ich życiach - złamane serca, sukcesy, niespełnione marzenia, zmiany wyglądu... Jest to sentymentalna, słodko-gorzka podróż, począwszy od lat osiemdziesiątych, do dziś.
Nie jest to zwykła nieskomplikowana, cukierkowata historią jakich wiele. Jest to historia miłości między dwójką przyjaciół, którzy musieli przełknąć mnóstwo gorzkich łez i rozczarowań. Jest to opowieść o nietypowej wielkiej przyjaźni, zaufaniu i miłości, która przezwycięża wiele trudności i upływ czasu. Jest to opowieść idealna dla romantyków, którzy w trakcie seansu uronią niejedną łzę.

Po raz kolejny jest to film będący ekranizacją powieści, tym razem  Davida Nichollsa. I to właśnie ten sam pisarz napisał scenariusz do filmu, dzięki czemu fabuła jest niezwykle zbliżona do oryginału.
 Po raz kolejny film zachwyca wspaniałą grą aktorską oraz przepięknymi ujęciami i krajobrazami.


Podobne filmy: Zanim się rozstaniemy, Czas na miłość, Zaklęci w czasie




Mój przyjaciel Hachiko

Film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w Tokio na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku, dotyczących psa rasy akita, imieniem Hachiko.
Filmowa opowieść rozpoczyna się od lekcji angielskiego w szkole podstawowej, podczas uczniowie czytają na głos wypracowania, w których opisać mieli swojego bohatera. Ronni opowiada historię swojego dziadka, która - choć początkowo wzbudza chichot - porusza do łez.
Profesor Wilson odnajduje szczeniaka, którego - za namową córki - przyjmuje pod swój dach szczeniaka. Od tej pory łączy ich niezwykła więź.
Jest to historia niezwykłej przyjaźni, miłości i niewyobrażalnego przywiązania. Historia choć wydaje się banalna - rozrywa na strzępy.  

Osobiście nie wierzyłam, że ten film mnie wzruszy. Sceptycyzm będzie tu eufemizmem. Jednak jest to jeden z tych filmów, które wbijają w fotel, a po ich zakończeniu jeszcze przez jakiś czas ciężko się ruszyć. Dlatego nie wyobrażam sobie tego zestawienia bez tej pozycji.

Podobne filmy: Był sobie pies


Są takie filmy, które z racji opowiedzianej w nich historii nie mogą właściwie niczym zaskoczyć. Znasz dobrze przebieg wydarzeń, doskonale wiesz, jak się to wszystko skończy i wydaje ci się, że, ponieważ to wiesz, obraz, nawet najsmutniejszy, nie zdoła cię już wzruszyć. Zaczynasz oglądać i... okazuje się, że jesteś w błędzie.
Te właśnie takie są.

Udostępnij na Google Plus

O mnie Unknown

Dagabout to luźna analogia gadabout, czyli włóczykija. Jak Włóczykij (który był moją pierwszą miłością!) wciąż kręcę się po świecie w poszukiwaniu swojego idealnego miejsca. Poza podróżami kocham także książki, dźwięki gitary, bajki Disnaya i dobre, bezglutenowe, wegetariańskie jedzenie. Zwykłe jedzenie też lubię, ale jest to miłość niespełniona, od kiedy w nasz związek weszło Hashimoto. Jestem niebrzydka, niegłupia, nieskromna, raczej miła, chociaż mam czarne poczucie humoru. Jeśli jesteś tu pierwszy raz - napisz mi coś o sobie, chętnie Cię poznam!
    Skomentuj na Bloggerze
    Skomentuj na Facebooku

0 komentarze:

Prześlij komentarz